Często, gdy jestem zestresowany czy mam dużo pracy, sięgam po przekąski. To jest dla mnie sposób na radzenie sobie ze stresem. Nienajlepszy, ale lepszego nie wymyśliłem. Jednak będąc na diecie ketogenicznej, muszę dbać o to, by te przekąski nie wybiły mnie z ketozy.
Mam trzy ulubione przekąski, które są zgodne z dietą keto i które mogę jeść bez obaw. Są to orzeszki, chrupki serowe i chrupki ze słoniny. Każda z tych przekąsek jest zdrowa i zgodna z zasadami ketozy.
Orzeszki solone - moja pierwsza przekąska keto
Pierwszą z moich ulubionych przekąsek są orzeszki solone. Sól jest bardzo ważna na diecie ketogenicznej. Nasz organizm potrzebuje więcej soli do różnych procesów biochemicznych. Najlepsze są solone pekany, bo mają najmniej węglowodanów. Ale są też ciężko dostępne i drogie.
Gdy nie mam pekanów, sięgam po orzeszki ziemne, które też są okej, ale trzeba uważać, żeby nie zjeść za dużo, bo mają trochę więcej węglowodanów.
Kiedy nie mam pekanów, mogę zamiast tego kupić orzeszki na stacji benzynowej. Na przykład orzeszki Lorenza w czerwonej puszce. Są to orzeszki ziemne, które, mimo że mają więcej węglowodanów, są lepsze niż inne przekąski węglowodanowe.
Chrupki serowe - moja ulubiona przekąska keto
Drugą moją ulubioną przekąską są chrupki serowe. To muszą być chrupki zrobione naprawdę z sera, nie kukurydziane o smaku sera. Niestety, w Polsce ich nie ma, trzeba je zamawiać na Amazonie.
Te chrupki nazywają się Cheese Pop i pochodzą z Holandii. Inne dobre nazywają się Groksi. Moim zdaniem lepszy jest wariant cheddarowy. Chrupki te mają zero węglowodanów, więc są idealne na diecie ketogenicznej.
Jeżeli potrzebujesz linku do tych chrupek, możesz do mnie napisać. Czytam maile i chętnie odpowiadam, więc bez obaw – pomogę znaleźć te chrupki.
Chrupki ze słoniny - nowość w mojej diecie keto
Trzecią przekąską są chrupki ze słoniny. O tych chrupkach dowiedziałem się od Thomasa DeLauer’a, który jest youtuberem mówiącym o diecie keto. Te chrupki są idealne, bo mają zero węglowodanów i zawierają zdrowe tłuszcze zwierzęce.
Nie są to przekąski wegańskie, ale dla osób jedzących mięso, są świetnym rozwiązaniem. Można je znaleźć na Amazonie pod nazwą Schweinekrusten. Ich tłuszcze są świetne dla naszych stawów i skóry.
Jeszcze nie widziałem tych chrupek w Polsce, ale można je zamówić z zagranicy. Są naprawdę warte spróbowania.
Masz swoje ulubione?
Jeśli masz swoje ulubione keto przekąski, podziel się nimi. Możesz napisać do mnie maila albo zostawić komentarz tutaj. Chętnie dowiem się, co lubisz.
Dzięki tym przekąskom czuję się lepiej i mogę łatwiej trzymać się diety ketogenicznej. Zachęcam do wypróbowania ich, bo na pewno znajdziesz coś dla siebie.
Share this post